Jak stać się kobietą swoich marzeń

Prawdopodobnie spotkałaś się z trendem “that girl” lub “than woman”. Polegał on na pokazywaniu swoich codziennych rutyn w bardzo estetyczny sposób. Miał na celu zachęcanie do wzięcia życia we własne ręce i działania w kierunku tworzenia zdrowej, ambitnej i produktywnej wersji siebie. Mimo dobrych chęci, wiele osób patrzyło na ten trend nieprzychylnie, mówiąc, że kreuje on nierealistyczne oczekiwania i pokazuje wyidealizowaną rzeczywistość. Z jednej strony oczywiście tak było, jednak ja sądzę, że dostarczał on dawki motywacji i świadczył o tym, że piękną (choć może nie aż tak idealną) rzeczywistość można sobie stworzyć, zaczynając od pracy nad sobą. W tym wpisie chcę podzielić się z Tobą nie tym, jak stać się “tą dziewczyną” czy “tą kobietą”, ale jak dążyć do bycia wymarzoną wersją siebie.

Jeśli wolisz słuchać, sprawdź Przyjemnie Produktywny Podcast na Spotify i YouTubie.

Określ swoje cele i całkowicie zanurz się w tej wizji.

Chcesz być osobą, która regularnie chodzi na siłownię? Zamknij oczy i wyobraź sobie jak dokładnie wyglądałby Twój dzień, gdy się nią staniesz. Skup się na czynnościach, które wykonujesz – jeśli masz z tym problem, zacznij swoją wizualizację od porannego wstawania, następnie w głowie przeżywaj każdy kolejny etap doby. Zwróć również uwagę na to, jak się czujesz i co powoduje te uczucia. To ćwiczenie pozwoli Ci doprecyzować swoje cele, a także może uświadomić Ci, że to, co dobrze wygląda w teorii, niekoniecznie jest pociągające dla Ciebie.

Zacznij się zachowywać jak kobieta Twoich marzeń.

Gdy masz konkretną wizję na to, jak wygląda Twoje życie, gdy jesteś kobietą swoich marzeń, skup się na krokach, które już teraz możesz zrobić, które wykonuje również ona. Jeśli kobieta twoich marzeń jest autorką powieści, obecna Ty może każdego dnia szlifować warsztat pisząc opowiadania. Jeśli kobieta Twoich marzeń planuje posiłki i je w większości zdrowo, obecna Ty może eksperymentować z łatwymi, jednogarnkowymi daniami.

Zmień swoje myślenie.

Aby zmienić negatywne nawyki i wprowadzić wspierające zachowania, często od konkretnych metod skuteczniejsza jest zmiana na poziomie tożsamości. Codzienna praca nie przyniesie upragnionych rezultatów jeśli wierzysz w to, że nie jesteś warta sukcesu. Ustawianie budzika na wcześniejszą godzinę nie zda roli, jeśli wierzysz, że jesteś osobą spóźnialską i nic nie możesz z tym zrobić. Zwróć uwagę na swoje myśli i wewnętrzny dialog. Co regularnie powtarzasz sobie na swój temat? Co Ci przychodzi na myśl, kiedy masz skończyć zdanie opisujące siebie, zaczynające się od słowa “jestem…”? Aby stać się kobietom swoich marzeń, odzyskaj kontrolę nad tym, co dzieje się w Twojej głowie. Nie zatrzymasz całkowicie negatywnych myśli, tych siejących wątpliwość czy podpowiadających Ci, aby z czegoś zrezygnować, ale możesz nauczyć się przywracania ich do porządku.

Zawalcz o swoją pewność siebie.

Mówiąc krótko, przestań szukać ciągłej walidacji i nadmiernie się tłumaczyć. Zanim zapytasz kogoś o zdanie, zastanów się jak TY się czujesz z danym tematem, w wybranej stylizacji czy konkretnej sytuacji. Czego TY chcesz i na czym TOBIE zależy? Jeśli osiągnięcie ambitnych celów byłoby łatwe, wszyscy by to robili – ale nie robią. Dlatego szukanie aprobaty u innych nie ma sensu, jeśli chcesz chcesz iść własną ścieżką i realizować swoje marzenia. To samo tyczy się nadmiernego tłumaczenia się. Masz prawo do własnego zdania, odmowy czy podejmowania swoich decyzji. Jeśli tworzysz z kimś bliską relację, oczywiście, że warto rozmawiać i wyjaśnić swój tok rozumowania. W innych przypadkach często jest to zbędne. Potrzebujesz dnia wolnego w pracy? Zgłoś to – cała historia o tym, jak zepsuło Ci się auto w drodze z imieniny babci nie jest konieczna. Nie masz ochoty wychodzić na miasto ze znajomymi? Powiedz to, bez szukania licznych wymówek. Jeśli masz tendencję do nadmiernego tłumaczenia się, przy pierwszych próbach nie będzie to łatwe, ale praktyka czyni mistrza.

Rób rzeczy, które zawsze chciałaś zrobić, ale boisz się je robić sama

Wymarzona wersja Ciebie żyje tak, jak chce żyć – nie czeka, aż uda jej się namówić kogoś, kto pójdzie z nią na wybrane zajęcia, odwiedzi kawiarnię, którą ma na oku czy zachęci ją do dodania przepisów na kulinarnego bloga, którego chce stworzyć. Wiele fantastycznych okazji Cię w życiu ominie, jeśli nieustannie będziesz czekać na towarzystwo lub przyzwolenie. Jasne, miłymi chwilami dobrze się dzielić, jednak w sytuacjach gdy nie masz osoby, z którą możesz to robić, przeżywaj je sama.

Teraz już wiesz, na co warto zwrócić uwagę i jakie kroki wykonać, aby faktycznie spełniać swoje marzenia i realizować postanowienia. Mam nadzieję, że ten post dał Ci do myślenia i w pewnym stopniu otworzył Twoją głowę na nowe możliwości. Nie masz pomysłu na to, jaki wyznaczyć cel lub szukasz większej dawki motywacji? Sięgnij po Drogę do celu, która pomoże Ci dotrzeć do upragnionych rezultatów. Powodzenia!