Jak chęć do pracy zabija Twoją produktywność

Jesteś przedsiębiorczynią, masz własny biznes w który wierzysz, a może pracujesz na etacie i absolutnie uwielbiasz to co robisz. Jesteś żywo zainteresowana tematyką swoich działań, chcesz być coraz lepsza i wiedzieć coraz więcej. Zależy Ci też na tym, aby naprawdę dobrze wykonywać swoje obowiązki. To wszystko brzmi naprawdę dobrze i może być powodem do gratulacji. Co jeśli jest to również przyczyna, dla której nie jesteś produktywna i nigdy nie masz czasu na inne rzeczy?

Jeśli wolisz słuchać, sprawdź Przyjemnie Produktywny Podcast na Spotify i YouTubie.

Pomyśl o tym – zaangażowanej osobie zacznie łatwiej poświęcić wiele godzin na pracę nad projektem lub zostać dodatkową godzinę czy dwie, aby dokończyć zadanie niż tej, której tak bardzo nie zależy. Osoby, które mniej lubią swoją pracę na ogół chcą mieć zadania z głowy, przez co robią je szybciej, mają mniejsze skłonności do perfekcjonizmu, a w efekcie szybciej widzą rezultaty.

Może znasz ten paradoks z własnego doświadczenia w pracy na etacie – często awansu nie dostają Ci, którzy najbardziej się starają, a właśnie te osoby, które punkt 16:00 lub 17:00 wychodzą do domu i robią co mają do wykonania po to, aby było… zrobione, a nie idealne. Właśnie dlatego, że takie osoby są bardzo efektywne.

Absolutnie nie mówię, że dobrym rozwiązaniem jest wybranie pracy, za którą się nie przepada. Lubiana praca to wspaniała sprawa! Warto jednak nauczyć się kilku rzeczy.

Często to, co zrobione w miarę szybko nie jest dużo gorsze od tego zrobionego perfekcyjnie.

Czas to w wielu przypadkach pieniądz. Chyba każdy chce mieć więcej zarówno jednego jak i drugiego, a około 20% Twojej pracy przynosi 80% rezultatów. Na tych 20% należy się skupić – reszta nie musi być robiona z ogromną dokładnością i wymuskanym każdym szczegółem. Do efektów przybliży Cię działanie, a perfekcjonizm od działania będzie Cię odsuwał.

Leniwe osoby wpadają na najskuteczniejsze pomysły

Wyobraź sobie, że jesteś taką osobą. Jakbyś podeszła do swojej pracy? Jakie rzeczy, które robisz teraz wręcz odruchowo, zrobiłabyś inaczej? Może są procesy, które możesz sobie znacznie ułatwić, ograniczyć czas, spędzany przy konkretnych zadaniach lub coś oddelegować? Jasne, inna osoba nie zrobi czegoś dokładnie, tak jak Ty byś to zrobiła — ale zrobi i o to głównie chodzi.

Możesz kochać swoją pracę, ale mam nadzieję, że swój czas wolny i spędzanie czasu ze sobą, rodziną czy przyjaciółmi kochasz bardziej.

Może masz poczucie, że delegowanie czy upraszczanie nie jest konieczne w Twoim przypadku, bo przecież kochasz swoja pracę i jakoś udaje Ci się na wszystko znaleźć czas. Ale czy nie wolisz go mieć więcej dla siebie, dla swoich bliskich, na swoje pasje, hobby czy na… słodkie lenistwo? Nie ma nic złego w nie robieniu kompletnie niczego. Ba! Jest to produktywne, bo pomaga głowie odpocząć. Co więcej, możesz osiągnąć sukces bez dyscypliny. Mówię o tym w webinarze o dokładnie takim tytule! Dlatego jeśli czujesz opór przed odpoczywaniem, warto przyjrzeć się sobie i swoim przekonaniom.

Na zakończenie powiem Ci, że bardzo się kiedyś uśmiałam, gdy pierwszy raz usłyszałam w jakimś TikToku tekst “nie mam wymarzonej pracy, bo nie marzę o tym, aby pracować”, ale da się ukryć, coś w tym jest! Satysfakcjonująca praca jest bardzo ważnym elementem życia, ale wciąż, pracujesz po to, aby żyć, a nie żyjesz po to, aby pracować.